Moc flagowego modelu 6250R z serii 6R wzrosła do 250KM
Nowe modele serii 6R otrzymały udoskonalony dżojstik CommandPRO o bardziej ergonomicznym kształcie, wyposażony w 11 programowalnych przycisków. Jedną z zapowiedzi, jaką John Deere ogłosił na niemieckich targach maszyn rolniczych Agritechnika w listopadzie ubiegłego roku, było wprowadzenie dwóch nowych modeli z linii 6R. Te ciągniki John Deere można już kupić w Europie.
Obie maszyny charakteryzują się dużą uniwersalnością, ich masa własna wynosi zaledwie 9,3 tony. To wszystko przekłada się na imponujący współczynnik wagi do mocy, wynoszący 31 kg/1 KM. Przedstawiciele firmy Deere wyjaśniają, że cała idea polega na tym, aby maszyny były oszczędne przy wykonywaniu lekkich prac lub przewożeniu zboża, a jednocześnie doskonale radziły sobie w ciężkich warunkach w polu. Dopuszczalna masa całkowita ciągników wynosi 15 ton, co oznacza, że nawet w bardzo trudnych warunkach podwozie jest w stanie wytrzymać dodatkowy ciężar 5700 kilogramów, który może stanowić ładowacz czy narzędzia mocowane za pomocą trzypunktowego układu zawieszenia.
Wnętrze kabiny zostało również zmodyfikowane. Całkowicie nowy dżojstik Command PRO ma teraz bardziej ergonomiczny kształt. Wyposażony jest w 11 programowalnych przycisków, za pomocą których można kontrolować wałek odbioru mocy, zawory SCV oraz trzypunktowy układ zawieszenia wraz z dowolnymi narzędziami kompatybilnymi z magistralą ISOBUS. Jeśli chodzi o układ hydrauliczny, ciągniki osiągają maksymalny przepływ na poziomie 160 l/min już przy 1500 obr/min.
Nowe modele z serii 6000 otrzymały wiele przydatnych systemów elektronicznych. Dostępny jest pakiet łączności obejmujący aplikacje MyJobsConnect i MyJobsManager. Rozwiązanie to umożliwia przesyłanie w czasie rzeczywistym zadań dla operatorów na ich urządzenia mobilne. Konstrukcja nowych ciągników z serii 6R umożliwia łatwą konserwację i dostępność punktów serwisowych. Okres wymiany filtrów oleju silnikowego i paliwa, a także oleju silnikowego wynosi 750 godzin.