Do zbóż szczególnie podatnych na zachwaszczenie należy pszenica ozima – gatunek o największym areale uprawy w Polsce.Plantatorzy pszenicy ozimej zdają sobie sprawę, że podstawowym krokiem w jego ochronie jest zwalczanie chwastów już jesienią.
Jesień to okres kiełkowania i intensywnego rozwoju miotły zbożowej oraz niektórych chwastów dwuliściennych. Niepożądane rośliny stanowią dla pszenicy ozimej konkurencję w dostępie do światła, wody i składników pokarmowych.
Dodatnie temperatury sprzyjają również rozwojowi wielu niebezpiecznych chorób grzybowych. Mączniak prawdziwy, brunatna plamistość liści i rdza brunatna wyraźnie osłabiają roślinę, obniżają plon i pogarszają jakość ziarna pszenicy ozimej.
Pierwsze październikowe lustracje pól pokazują, że problemem numer jeden w tym sezonie mogą okazać się mszyce. Skrupulatny monitoring upraw jest w tym przypadku niezwykle ważny, tym bardziej, że mszyce bywają wektorami wielu groźnych chorób, m.in. żółtej karłowatości jęczmienia, która z roku na rok staje się coraz większym problem.
Ochrona pszenicy ozimej przed chwastami
Odchwaszczenie pszenicy ozimej najlepiej przeprowadzić już wczesną jesienią. Prawidłowo dobrany do potrzeb i stanu plantacji oprysk herbicydowy umożliwia pozbycie się kiełkujących chwastów, do których należą m.in. miotła zbożowa, chaber, przytulia czepna, fiołek polny i chwasty z rodziny krzyżowych.
Miotła zbożowa to jeden z najtrudniejszych do zwalczenia chwastów w Polsce. Warto wspomnieć, że w naszym kraju z roku na rok wzrasta liczebność tego gatunku, który uodparnia się na działanie substancji z grupy pochodnych sulfonylomocznika. Wielu rolników decyduje się na jesienne zwalczanie miotły zbożowej, gdyż poprzez dobranie odpowiednich preparatów herbicydowych można wyeliminować ten gatunek chwastu całkowicie. Do produktów rekomendowanych w przypadku zaobserwowania zjawiska odporności miotły zbożowej należy m.in. LENTIPUR FLO 500 SC firmy Nufarm.
Jesienne zabiegi herbicydowe są również istotne z punktu widzenia organizacji pracy w gospodarstwie. Zadbanie o odchwaszczanie plantacji jesienią pozwala na lepsze planowanie zabiegów wiosennych, np. regulacji zbóż czy zabiegów fungicydowych.
Ochrona pszenicy ozimej przed chorobami grzybowymi
Ciepła i wilgotna jesień sprzyja rozwojowi nie tylko chwastów, ale również wielu niebezpiecznych chorób grzybowych. Do podstawowych chorób mogących atakować pszenicę ozimą w tym okresie zaliczamy: mączniaka prawdziwego, brunatną plamistość liści oraz rdzę brunatną.
Mączniak prawdziwy to choroba grzybowa atakująca przede wszystkim pszenicę i jęczmień we wczesnych stadiach rozwoju. Patogen grzybowy odpowiedzialny za rozwój choroby zmniejsza powierzchnię zieloną liścia, co powoduje silne zaburzenia w procesie fotosyntezy. Na porażonych patogenem liściach pojawiają się białe naloty – skupiska grzybni. Silne porażenie prowadzi do zasychania i zamierania liści. Na infekcję podatne są wszystkie nadziemne części rośliny.
Brunatna plamistość liści, popularnie nazywana DTR-ką, to choroba atakująca pszenicę, pszenżyto i żyto. Objawia się brązowymi nekrotycznymi plamami na liściach z charakterystycznym czarnym punktem pośrodku. Skutkiem porażenia nadziemnych części roślin jest spadek plonów i pogorszenie jakości ziarna.
Rdza brunatna to choroba, którą łatwo zlekceważyć ze względu na nietypowy charakter zmian. Objawy choroby (w postaci poduszek – urediniodspor o pomarańczowo-brunatnym kolorze) widoczne jesienią i wczesną wiosną, zanikają po wiosennym ociepleniu. Warto jednak pamiętać, że zatrzymanie choroby jest jedynie tymczasowe, a patogen grzybowy jedynie kumuluje siły, by zaatakować z podwójną mocą wiosną.
W przypadku zaobserwowania jakichkolwiek zmian chorobowych na plantacji pszenicy konieczny jest oprysk odpowiednim środkiem grzybobójczym – dopasowanym do rodzaju i stopnia infekcji. Warto rozważyć wczesną ochronę plonu nawet, gdy zmiany chorobowe pozostają niewidoczne. Wiele patogenów bardzo długo rozwija się w tkankach roślinnych w sposób utajony, nie dając początkowo żadnych wyraźnych objawów.
Jesienna ochrona pszenicy ozimej to warunek wysokiej zimotrwałości i dobrej kondycji upraw na wiosnę. Młode, kiełkujące chwasty nie wymagają dużej dawki środka, są też zdecydowanie bardziej podatne na działanie substancji aktywnej, co czyni jesienne odchwaszczanie bardziej ekonomicznym i skutecznym. Regularna obserwacja roślin pozwoli również na szybkie rozpoznanie zmian chorobowych wywołanych patogenami grzybowymi i zaaplikowanie odpowiedniego fungicydu. Łącząc dwa rodzaje zabiegów – jesienne i wiosenne – możemy być pewni, że wiosna
i lato obędą się bez przykrych niespodzianek w polu.
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone w etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć szczególną uwagę na stosowane zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia i symbole ostrzegawcze umieszczone w etykietach oraz przestrzegaj zalecanych środków bezpieczeństwa.
Tekst: Nufarm Polska