Rododendrony czyli różaneczniki, to niezwykle piękne rośliny, których zarówno kwiaty jak i zimozielone liście stanowią ozdobę każdego ogrodu. W naturalnym środowisku osiągają imponujące wysokości 6 – 7 metrów, ale mnogość gatunków sprawia, że w ogrodzie pojawiają się również jako małe krzewinki. Rododendrony nie cieszą się jednak dobrą opinią. Uznaje się je za rośliny trudne w uprawie i kłopotliwe w pielęgnacji. To nie do końca prawda. Sekret tkwi we właściwym posadzeniu rośliny. Gdy to się uda, będzie cieszyć oko przez długie lata.
Rododendron to rodzina roślin składająca się z różaneczników i azalii. Potocznie jednak, jako rododendron, nazywa się różaneczniki.
Różaneczniki i azalie są do siebie podobne i mają podobne wymagania. Azalie to jednak krzewy o miękkich, lekko owłosionych liściach, które opadają na jesień. Są niższe i mniejsze od rododendronów, kwitną latem, a kwiaty są pachnące i w ciepłych kolorach – pomarańczowe, żółte czy czerwone.
Różaneczniki maja liście skórzaste i zimozielone. Kwitną wiosną, a kwiaty, choć efektowne, nie mają zapachu. Najczęściej wybarwione są w chłodnych kolorach – białym, fioletowym czy w pastelowych różach. Krzewy są duże i rozłożyste, znacznie większe niż azalie.
Rododendron to krzew ozdobny, który wyróżnia się efektownymi, dużymi kwiatami o różnych kolorach i kształtach. Roślina preferuje stanowiska półcieniste lub zacienione, wilgotne, o kwaśnej glebie. Wymaga regularnego podlewania i nawożenia, a także ochrony przed przesuszeniem oraz mrozem. Rododendrony wymagają regularnego przycinania, aby zachować kształt i obfitość kwitnienia. Są podatne na choroby i szkodniki, dlatego wymagają systematycznej kontroli i pielęgnacji.
W środowej naturalnym w Azji i obu Amerykach, różaneczniki rosną w wilgotnych i zacienionych lasach, gdzie tworzą poziom wyższych krzewów. Dorastają tam do imponujących wysokości 6 – 7 metrów. Duża różnorodność różaneczników pozwala jednak na uprawianie ich w każdym ogrodzie. Wybierać można z gatunków niskich, o rozmiarach krzewinek, które nie są wyższe niż 0, 5 metra, oraz takich, które osiągają wysokości i szerokość kilku metrów. Różaneczniki to rośliny długowieczne. W ogrodzie rosnąć mogą nawet kilkadziesiąt lat. Panuje jednak opinia, że są trudne i kłopotliwe w uprawie. Tymczasem tajemnica tkwi w umiejętnym ich posadzeniu w miejscu, które roślina polubi.
Stanowisko
Idealne stanowisko dla rododendronów to takie, które zbliżone jest do naturalnego. Miejsce powinno być zacienione i zaciszne. Najlepiej sadzić je z dużymi drzewami iglastymi – sosny, świerki, jodły. W ich cieniu rododendrony będą miały doskonałe miejsce.
Rododendrony lubią mikroklimat o dużej wilgotności powietrza, sprawdzają się więc w pobliżu zbiorników wodnych. Idealnie rosną z gatunkami, które też lubią podłoże kwaśne, przepuszczalne, i stanowiska półcieniste. Przy rododendronach można więc posadzić wrzosy, pierysy, paprocie, hosty, naparstnice, bergenie, bluszcz pospolity, dąbrówkę rozłogową, runiankę lub barwinek.
Podłoże
Podłoże do rododendronów musi być kwaśne, o ph 4-6 i przepuszczalne. Przepuszczalność gleby jest bardzo ważna, bo rośliny te nie tolerują wody zalewającej korzenie, która powoduje ich gnicie.
Przed posadzeniem odczyn gleby i jej przepuszczalność należy zbadać. Można to zrobić prostym, domowym sposobem. Odczyn badamy mieszając podłoże z octem. Jeżeli na powierzchni mikstury pojawią się pęcherzyki powietrza, gleba ma odczyn zasadowy i trzeba ją zakwasić.
Aby sprawdzić przepuszczalność gleby, wystarczy wykopać w ogrodzie dół o głębokości około 30 cm i wypełnić go wodą. Jeżeli woda wsiąknie w czasie 2 godzin, podłoże jest idealnie przepuszczalne. Jeżeli pozostanie na dłużej, trzeba przed posadzeniem rododendrona zadbać o drenaż.
Sadzenie
Sadzenie rododendronów to kluczowa sprawa w drodze do sukcesu. Jeśli zostanie wykonane przwidłowo, roślina może rosnąć nawet w niezbyt sprzyjającyh warunkach.
Najważniejsze przy sadzeniu rododendrona są:
- odpowiednie przygotowanie korzenia,
- odpowiednia głębokość,
- pH gleby i przepuszczalność.
Przygotowanie korzenia to przede wszystkim jego rozluźnienie. Jest to konieczne aby zapobiec wolnemu wzrostowi lub całkowitemu zamarciu rośliny. Rododendrony, tak jak inne rośliny, są w szkółkach uprawiane w jak najmniejszych doniczkach. Rozwijająca się bryła korzeniowa dociera w pewnym momencie do ścianek donicy, a natrafiając na przeszkodę, korzenie zawracają wrastając w w środek bryły. Tymczasem rododendrony pobierają składniki pokarmowe tylko zewnętrznymi korzeniami, więc ich rozluźnienie jest bardzo ważne. Aby zrobić to skutecznie, należy po wyjęciu rośliny w doniczki, umieścić ją w wiadrze z wodą, na około 10-15 minut. Następnie trzeba naciąć bryłę nożem, a potem pazurkami ogrodniczymi lub małymi gąbeczkami, wyrywa
korzonki na boki. Zabieg musi być wykonany z siłą i nie należy się bać uszkodzenia rośliny. Rozluźnienie bryły jest konieczne do jej wzrostu.
Kolejny krok to przygotowanie dołka. Dołek powinien mieć głębokość około 30 40 cm, i szerokość 100 cm. Dołek musi być tak duży, ponieważ trzeba wyposażyć roślinę w kwaśne i żyzne podłoże. Rododendrony nie rosną w głąb, tylko na szerokość, dlatego dół musi być raczej szerszy niż głębszy. Dół powinien zostać wypełniony podłożem do rododendronów – podłoże musi być kwaśne, przepuszczalne i żyzne. Podłoże można kupić gotowe lub wykonać samemu. Wystarczy połączyć kwaśny torf, ziemię liściową i przekompostowaną korę sosnową, w stosunku 2:1:0,5. Niezmiernie ważna jest głębokość sadzenia rośliny. Rododendron musi być posadzony około 2-3 cm powyżej poziomu gruntu, ponieważ jego korzenie potrzebują dostępu powietrza.
Jeżeli gleba w ogrodzie okaże się słabo przepuszczalna, należy wykonać drenaż. W takim przypadku dołek trzeba pogłębić o około 20 cm, na jego dno wsypać żwir, keramzyt, lub inne kruszywo, przysypać je piaskiem, odpowiednim podłożem i dopiero wtedy wsadzić roślinę. Po posadzeniu rododendrona warto wyściółkować go korą sosnową. Kora pomaga utrzymać wilgoć w podłożu, a także zapewnia zakwaszenie gleby.
Ściółkowanie
Ściółka tworzy środowisko chroniące korzenie przed nagrzewaniem latem i wychładzaniem zimą. Ściółkowanie i zakwaszanie podłoża to zabiegi, które przy rododendronach powinny być wykonywane regularnie. Na ściółkę nadaje się kora, trociny, liście, a także skoszona trawa. Ważne jest, aby materiał na ściółkę był suchy, tak by nie powodował pleśnienia i rozwoju grzybów. Ściółkować można przez cały rok.
Nawożenie
Dla pobudzenia wzrostu i obfitego kwitnienia, rododendrony powinno się systematycznie nawozić. Nawożenie przede wszystkim ma na celu:
- zakwaszenie podłoża,
- dostarczenie odpowiednich składników pokarmowych,
Należy stosować nawozy zakwaszające, dobrze działają siarczany – siarczan amonu i siarczan potasu. Zawierający azot siarczan amonu pobudza roślinę do wzrostu, należy więc stosować go wiosną. Potas powoduje wzmocnienie korzenia i drewnienie pędów, powinien być więc stosowany jesienią, gdy roślina przygotowuje się do zimy.
Składniki pokarmowe, jakich może brakować rododendronom, to poza azotem i potasem, jeszcze magnez i fosfor. Magnez wpływa na zielone wybarwienie liści i pogłębia ich kolor, fosfor potęguje kwitnienie, zwiększa ilość kwiatów oraz zawiązywanie się pąków kwiatowych.
Nawozy można stosować w formie granulatów lub płynnej, stosując nawożenie 2 razy w roku – wiosną, mieszanką azotu, fosforu, magnezu, jesienią – potasem z dodatkami. Dla wzmocnienia rośliny można także zastosować nawożenie dolistne, w zależności od potrzeb, co kilka tygodni.
Cięcie
Rododendrony źle znoszą przycinanie. Usuwać należy jedynie przekwitnięte kwiatostany, wyłamując je po przekwitnięciu, aby pobudzić roślinę do zawiązywania nowych pąków.
Podlewanie
Rododendrony powinny być podlewane regularnie, także zimą. Zapotrzebowanie roślin na wodę łatwo jest rozpoznać. Jeżeli liście skierowane są do dołu, roślina koniecznie wymaga podlewania, kiedy ustawione są poziomo, można delikatnie podlać, natomiast kiedy liście są wygięte do góry, podlewanie nie jest konieczne.
Okrywanie
Rododendrony zawiązują pąki kwiatowe latem, więc przez całą jesień i zimę muszą przetrwać na roślinie bez uszkodzeń. Ale mroźny wiatr i niskie temperatury mogą mogą zrobić swoje, niebezpieczne jest też przemarzanie bryły korzeniowej. Różaneczniki powinno się więc okryć na zimę agrowłókniną lub matą słomianą, owijając roślinę dwa razy. Osłonę należy nałożyć wraz z pierwszymi przymrozkami. Agrowłókninę dobrze jest związać u podnóża rośliny sznurkiem, aby uniemożliwić jej osuwanie się. Aby zabezpieczyć korzenie, należy jesienią grubo wyściółkować podłoże, usypując u nasady rośliny kopczyk.
Szkodniki i choroby
Rododendrony najczęściej są atakowane przez choroby grzybowe. Główne z nich to:
- Antraknoza rododendrona,
- Chloroza liści rododendronów,
- Fytoftoroza rododendrona,
- Plamistość liści rododendronów,
- Powłocznik azaliowy,
- Przenawożenie rododendronów,
- Rizoktonioza rododendronów,
- Szara pleśń rododendronów.
Silne, zdrowe rododendrony rzadko są atakowane przez szkodniki, a ewentualne uszkodzenia nie są duże. Aby uniknąć problemów, warto co jakiś czas lustrować krzewy. Na roślinach mogą pojawić się:
- Kibitnik azaliaczek,
- Mączlik różanecznikowy,
- Mszyca azaliowa i mszyca różanecznikowa,
- Opuchlak truskawkowiec,
- Prześwietlik borówkowiec i prześwietlik różanecznikowiec,
- Pyliniak wrzosiak,
- Skoczek różanecznikowy.
Autorka: Dorota Filip
Fot. RitaE, Pixabay.com