W ostatnich latach można zauważyć zwiększające się zapotrzebowanie na diety oparte na mięsie. Co za tym idzie wzrasta ilość spożywanego mięsa. Aby zaspokoić potrzeby światowej populacji, musi wzrosnąć poziom jego produkcji. W wytwarzaniu żywności zawsze znaczącą rolę odgrywało bydło. Dlaczego? Bydło z reguły ma niskie wymagania żywieniowe, a technologia produkcji mięsa nie jest skomplikowana. Obliczono, że na świecie obecnie jest hodowanych ponad 1000 ras bydła. W Polsce jest hodowanych 15 ras bydła mięsnego. Niektóre cieszą się większą popularnością, inne mniejszą. Jakie rasy wybierają polscy hodowcy?
Od czego zależy wybór rasy hodowanego bydła?
Zazwyczaj jest to wybór hodowcy, który swoje preferencje dostosowuje do warunków klimatycznych, posiadanej bazy paszowej, wybranego systemu produkcji. Bardzo często zależy to od położenia gospodarstwa. Specjaliści zauważyli również, że wybór ras hodowanego bydła podlega też… okresowej modzie. Hodowcy wybierając, muszą wziąć pod uwagę nie tylko tempo wzrostu, otłuszczenie tucz czy cechy mięsa, ale i: wymagania pokarmowe, odporność na choroby, łatwość wycieleń. Jak widać zmiennych, które należy wziąć pod uwagę przy wyborze rasy hodowlanej, jest sporo. Jakie rasy są najczęściej wybierane w warunkach polskich?
Limousin – najpopularniejsza rasa bydła w Polsce
Jej ojczyzna są centralne regiony Francji, gdzie klimat jest dość surowy. To miało wpływ na dobrą kondycję tych zwierząt, łatwo dostosowujących się do funkcjonowania w nowym środowisku. Jest to bydło masywne, silne i zdrowe. Przez długi czas wykorzystywano tę rasę, jako zwierzęta pociągowe. Dopiero pod koniec użytkowania, były przeznaczane na rzeź. Bardzo szybko zyskały uznanie na świecie. Już pod koniec XIX wieku eksportowano je do Brazylii i Argentyny. Dzisiaj rasa jest hodowana w 60 krajach. Popularność Limousin w Polsce związana jest z umiejętnością dostosowania się tej rasy do zmiennych warunków środowiskowych, dobre zdrowie i bardzo duża żywotność cieląt. Zwierzęta doskonale sobie radzą zarówno na pastwiskach jak w chowie intensywnym. Nie można też zapomnieć o dobrej jakości mięsa, delikatnego o zdecydowanym smaku, idealnego np. na stek.
Charolaise – łagodne i wytrzymałe
Zwierzęta tej rasy trafiły do Polski z centralnej części Francji. To druga, pod względem popularności rasa bydła mięsnego. Zwierzęta są rogate, mają najczęściej białe umaszczenie, zwarte, dobrze wysklepione ciało. Hodowcy tej rasy podkreślają, że są one bardzo łagodne i spokojne. Atutem jest też ich łatwość dostosowania się do zmiennych warunków środowiskowych, a także długowieczność. Są to zwierzęta, które mogą przez cały rok przebywać na powietrzu, nawet zimą. Krowy mogą funkcjonować w stadzie nawet 12 lat, a ich poród jest stosunkowo łatwy i w ponad 90% nie wymaga interwencji człowieka. Cielęta bardzo szybko przyrastają do 6. miesiąca życia, potem przyrost spada. Atutem jest mięso, które charakteryzuje się wybitnymi walorami kulinarnymi.
Hereford – rasa z Anglii
Rasa pochodząca z Anglii cieszy się uznaniem u hodowców, którzy mają gospodarstwa z dużym udziałem użytków zielonych. Nazwa zwierząt wywodzi się od hrabstwa Hereford, gdzie rasę utworzono, krzyżując lokalne czerwone bydło robocze z bydłem białogłowym sprowadzonym z Flandrii. Hereford ma długi masywny grzbiet, osadzony na masywnych, krótkich nogach. Na małej głowie o szerokim grzbiecie osadzone są grube półkoliste rogi skierowane lekko ku dołowi. Sierść jest miękka, bywa też kędzierzawa. Hodowcy cenią herefordy za wytrzymałość, odporność na choroby i umiejętność przebywania w niekorzystnych warunkach. Zwierzęta mogą całodobowo pozostawać na pastwisku, bez konieczności przygotowania dla nich pomieszczeń inwentarskich. Z tego powodu bydło to mocno dominuje w USA, Argentynie, Brazylii, Australii, Nowej Zelandii i USA. Cenną cechą jest też spokój i opiekuńczość krów matek w stosunku do potomstwa. Krowy zresztą są dość płodne i mają łatwe porody. Bardzo istotne jest i to, że wołowina pozyskiwana z bydła hereford jest bardzo krucha, soczysta, miękka oraz łatwo poddaje się obróbce termicznej. W Polsce herefordy stanowią około 6% populacji krów czysto rasowych.
To, jaką rasę wybierze hodowca, jest sprawą indywidualną. Wydaje się jednak, że hodowla bydła mięsnego jest dobrym pomysłem na prowadzenie gospodarstwa.
Tekst: Bogumiła Pierzchanowska