Ziołowe łąki i inne ekologiczne metody chowu drobiu

Ziołowe łąki i inne ekologiczne metody chowu drobiu

Ziołowe łąki są tylko jednym z kreatywnych przykładów aktywności ekologicznych hodowców drobiu. Choć ich utrzymanie wymaga dodatkowej pracy, to efekty są bardzo korzystne.

 Ziołowe łąki są wybiegami dla piskląt i starszych osobników. Przygotowuje się je głównie w jednym celu – żeby wzmocnić w naturalny sposób odporność kurcząt i innych przedstawicieli drobiu już od początku ich rozwoju. Przypomnijmy, że w ekologicznym rolnictwie stawia się na profilaktykę, ale bez użycia leków. Środki z antybiotykami są tam stosowane pod ścisłym nadzorem  i tylko w ostateczności. Jedną z metod ekologicznych jest też odpowiedni wybór ras.

Zielononóżka Kuropatwiana – ekologiczna produkcja jaj

Ekologiczni hodowcy doceniają dawne gatunki drobiu, ponieważ w odróżnieniu od tych, które teraz są wykorzystywane w przemysłowym chowie zwierząt, charakteryzują się naturalnie lepszą odpornością. Co prawda, ich wydajność jest mniejsza, ale w ekologicznej hodowli stawia się na jakość mięsa i jaj, a nie na ilość. Przykładem takiego gatunku jest wspomniana wyżej Zielononóżka Kuropatwiana. Można ją spotkać często w hodowlach, które są nastawione na produkcję ekologicznych jaj. Rasy konwencjonalne są natomiast wykorzystywane do większego chowu – np. rasy Rosa i Lenghorn. Ich nieśność jest lepsza niż u Zielononóżki, a odporność równie dobra.

Kurczaki najlepiej kupować „wcześnie”

Przy zakupie kurczaków lepiej nie kierować się ekonomią, ale ekologią i dążeniem do uzyskania wysokiej jakości. Najlepiej kupować tzw. Jednodniówki. Wtedy hodowca ma od początku życia drobiu kontrolę nad hodowlą. Przepisy o ekologicznym chowie zwierząt dopuszczają możliwość zakupu kurczaków, które mają maksymalnie 16 tygodni lub mniej. Wybór należy do rolnika. Wielu hodowców kieruje się ekonomicznymi względami – starsze kurczaki są po prostu tańsze.

Polegają na własnym doświadczeniu

Rolnicy wypracowują sobie własne metody hodowli w oparciu o własne doświadczenie, które nabywają w miarę rozwoju gospodarstwa. Nie zawsze udaje się uniknąć błędów, choćby w zakresie szacowania kosztów ponoszonych w trakcie chowu oraz wyceny jaj. Należy uwzględnić koszt paszy, koszty pracy, koszty zakupu piskląt, koszty prądu i ogrzewania. Ceny ekologicznych jaj powinny wynosić od 60 gr – tylko wtedy produkcja jest opłacalna. Znacznie bardziej kosztowne dla  hodowcy mogą być jednak błędy w hodowli grożące utratą certyfikatu ekologicznej hodowli. Nieprawidłowe postępowanie, np. karmienie w nieodpowiedni sposób, wpływa niekorzystnie na jakość jaj lub mięsa. Jako przykład można wskazać na złe proporcje kwasów Omega 3 i Omega 6. Nie pozostaje to też bez wpływu na smak. Żeby uniknąć takich błędów wielu hodowców stosuje zbilansowane pasze.