Rzepak wiosną, czyli odgrzybianie i regulacja wzrostu w jednym zabiegu, fot. Wialan
Pogoda za oknem sprawia, że polscy rolnicy zaczynają planować kolejne zabiegi ochronne i pielęgnacyjne, które należy przeprowadzić na polach.
Jednym z najważniejszych jest zastosowanie środków grzybobójczych i regulujących wzrost rzepaku. Jak okazuje się w praktyce, oba zabiegi można wykonać jednocześnie. Dlaczego regulacja wzrostu oraz odgrzybianie są tak ważne w przypadku rzepaku? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w naszym artykule.
Indywidualna ocena każdej plantacji
Do każdej plantacji rzepaku należy podejść w sposób indywidualny. Na początku wiosny rolnicy oceniają stan przezimowania i podejmują decyzję o ewentualnej likwidacji upraw. Wiosna to również dobry czas, aby zastanowić się nad tym, w jaki sposób chronić rośliny, aby zapewnić im prawidłowy wzrost i zwiększyć szanse na wyrównany łan.
Wybierając środek do regulacji łanu, plantatorzy powinni uwzględnić, jakie odmiany rzepaku posiali (mieszańcowe czy populacyjne). Preparat niezbędny do ochrony uprawy przed suchą zgnilizną kapustowatych lub szarą pleśnią można wybrać dopiero po ustaleniu odmiany roślin i dokonaniu oceny ich stanu.
Ograniczenie dominacji pędu głównego
Regulatory wzrostu mają bezpośredni wpływ na wyrównanie pędów bocznych do wysokości pędu głównego. Co więcej stosowanie preparatów tego typu reguluje, wzmacnia oraz pogrubia pęd główny.
W okresie wiosennym, regulatory stosuje się od momentu intensywnego wzrostu pędu głównego (BBCH 30-32), aż sdo fazy zielonego pąka (BBCH 50).
Bogaty asortyment regulatorów wzrostu można znaleźć m.in. w serwisie Sklep Farmera sprawdź.
Wiosenna regulacja wzrostu rzepaku jest bardzo ważna, ponieważ dzięki niej rośliny (a dokładniej ich pędy boczne) mogą rozwinąć się na tyle, aby dogonić pęd główny. Poprzez stosowanie regulatorów wzrostu, rolnicy zyskują możliwość bezpośredniego oddziaływania na pędy boczne, a tym samym mogą wpływać na architekturę łanu.
Plantatorzy, którzy zdecydują się na przeprowadzenie zabiegu regulacji wzrostu rzepaku zapobiegną w ten sposób nadmiernemu rozwojowi pędu głównego (głównie w warunkach stresowych, takich jak chłód, susza, czy niedobór składników pokarmowych), co zwykle wiąże się z niesatysfakcjonującym plonem w późniejszym czasie.
Wiosenna regulacja rzepaku
Należy pamiętać o tym, że pęd główny jest tylko jeden, natomiast pędów bocznych może być od kilku do nawet kilkunastu. Jest to istotne, ponieważ na pędzie głównym znajduje się jedynie część plonu, zaś zdecydowana większość widoczna jest na pędach bocznych. Jak okazuje się w praktyce, średnio na jednym pędzie głównym rzepaku (w zależności od rodzaju oraz intensyfikacji uprawy) jest od 30 do około 90 łuszczyn, zaś na pędach bocznych może być ich nawet 700.
Co ważne, specjaliści radzą, aby regulatory wzrostu rzepaku stosować wówczas, gdy rośliny rosną najintensywniej.
2w1, czyli odgrzybianie i regulacja wzrostu
Jednym z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych w okresie wiosennym jest zabezpieczenie roślin środkami grzybobójczymi. Co ciekawe, substancje aktywne, ograniczające wzrost pędu głównego są jednocześnie fungicydami, w związku z czym plantatorzy, którzy zdecydują się na zastosowanie regulatorów wzrostu, zapewniają tym samym również skuteczną ochronę roślin przed szkodliwymi grzybami.
Tekst: Wialan