Wilgotnościomierz do zboża – dlaczego warto go używać?

wilogotnościomierz do zboża
Wilgotnościomierz do zboża – dlaczego warto go używać?, fot. pixabay

Żyjemy w czasach, kiedy ekstremalne warunki pogodowe stają się – także i w Polsce – bardzo powszechne. Od kilku lat notujemy coraz wyższe temperatury, co nie pozostaje bez wpływu na rolników i ich uprawy. Na szczęście

Wilgotnościomierz do zboża – podstawowe informacje

Każdy szanujący się rolnik wie, że na ogólną kondycję zbóż i wielkość plonów, jakie uzyskamy, składa się wiele kluczowych parametrów. Część z nich jest ważna na etapie wyboru konkretnej odmiany, jednak spora część czynników jest od nas w pełni niezależna.

Czy tego chcemy, czy nie, trudno przewidzieć pogodę z wyprzedzeniem na cały sezon i zamówić dla siebie taką odmianę – na przykład – pszenicy, która dobrze poradzi sobie z bardzo dużą ilością promieni słonecznych. O wiele lepiej nie zdawać się na przypadek i nie ryzykować plonami, od których zależy przecież wysokość naszego zysku.

Doskonałym narzędziem, które sprawdzi się w takiej sytuacji, jest właśnie wilgotnościomierz do zboża. Wiele osób poleca urządzenie GM640 od firmy Benetech Poland, które oferuje bardzo dobre parametry techniczne w cenie zbliżonej do zaledwie dwustu złotych.

Decydując się na zakup takiego wilgotnościomierza, warto upewnić się, że zakres jego pracy pokrywa się z możliwie jak największą ilością zbóż: pszenicą, żytem, owsem, jęczmieniem, kukurydzą czy paszą dla zwierząt. Tylko taki sprzęt będzie nam w stanie dostarczyć realnych, idealnie odzwierciedlających faktyczny stan upraw, danych.

Agrowies.pl = Rolnictwo – Sadownictwo – Ogrodnictwo –  Ochrona Roślin – Maszyny Rolnicze – Nawozy – Środki owadobójcze – Hodowla zwierząt – Finanse i Prawo dla Rolnika

Jakie informacje powinien prezentować wilogotnościomierz do zboża?

Na pewno warto zwrócić uwagę na pomiar wilgotności. Co więcej, musi się on odbywać w jak największym zakresie. Dobre urządzenia oferują taki pomiar między 5 a 30% wilgotności. Analiza temperatury powinna odbywać się w przedziale od -10 do +60 stopni Celsjusza.

Dobre wilgotnościomierze do zboża mają też dedykowane programy analityczne, które gromadzą i przetwarzają informacje w zależności od tego, jakie zboże wskażemy. Dobra kondycja żyta cechuje się innymi parametrami niż warunki idealne dla kukurydzy czy na przykład ryżu.

Rekomenduje się też taki wilogotnościomierz do zboża, który dysponuje specjalną sondą z przetwornikiem LSI. Dzięki nim wynik uzyskiwany jest szybko i cechuje się dużą dokładnością. Takie rozwiązanie szczególnie docenią rolnicy, którzy w możliwie jak najkrótszym czasie chcą sprawdzić kondycję wszystkich upraw, jakie znajdują się na ich ziemi.

Zawsze warto zwrócić też uwagę na obecność kilku praktycznych funkcji, które ułatwiają korzystanie z urządzenia. Wiele osób na pewno doceni wskaźnik poziomu naładowania baterii, tryb HOLD (wstrzymanie wyniku pomiaru), a także automatyczne wyłączanie urządzenia, dzięki czemu wilgotnościomierz powinien wytrzymać przez dłuższy czas na jednym cyklu ładowania.

Ile kosztuje dobry wilgotnościomierz do zboża?

Ceny takich urządzeń nie są zbyt wygórowane. Oczywiście można kupić drogi wilogotnościomierz do zboża, który potrafi kosztować nawet i tysiąc złotych, jednak funkcjonalne modele, które zapewniają dobrą czułość pomiaru oraz analizuję wiele ważnych zmiennych, to wydatek, który nie musi przekraczać dwustu złotych.

Pozwala to stwierdzić, że – prędzej czy później – taki sprzęt powinien znaleźć się u każdego rolnika i wśród wszystkich osób, które zajmują się hodowlą zbóż. Żyjemy w czasach, kiedy klimat dynamicznie się zmienia i stare metody troski o zboża nie zawsze wystarczają.

W telewizji niemal co roku można usłyszeć o tym, że w danym regionie Polski wystąpiła susza. Jeśli będziemy dysponować kluczowymi danymi o kondycji naszych zbóż, to istnieje spora szansa na to, że zdążymy zareagować w porę i skutecznie zminimalizujemy straty.

Właśnie w tym celu warto kupić profesjonalny wilgotnościomierz – by zwiększyć swoje szanse na rynku i – po zakończeniu sezonu – nie musieć martwić się o to, że plony będą niewystarczające, a nasza firma nie zarobi tyle, ile byśmy chcieli.

Tekst: Benetech Poland

Układy kogeneracyjne dla gospodarstw szklarniowych