W różnych częściach Polski jest różnie nazywana – juka, szpileczka włóknista lub krępla włóknista. Właściwa nazwa to juka karolińska. Bylina pochodzi z Ameryki Północnej, kocha słońce i bardzo efektownie kwitnie. Trzeba jednak dobrze się zastanowić, czy na pewno chcemy mieć jukę w ogrodzie. Raz posadzona nie da się tak łatwo wyprosić i mimo wysiłków, może przypominać o sobie bardzo długo.
Juka karolińska – jak wygląda
Juka karolińska to roślina duża, efektowna i zimozielona. Jej liście tworzą grube, sztywne kępy i dorastają do wysokości 50-70 cm. Również na szerokość juka potrzebuje sporo przestrzeni, ale lubi towarzystwo innych roślin. Z czasem rozpiętość rośliny może dochodzić nawet do metra, a kwiaty sięgać dwóch metrów wysokości. Okres kwitnienia przypada na przełom czerwca i lipca. Juka wypuszcza wówczas długi pęd kwiatostanowy, na którym pojawiają się pojedyncze,dzwonkowate kwiaty zebrane w kwiatostan, najczęściej w białym lub kremowo-białym kolorze. Juka karolińska zamiera po przekwitnięciu, a od korzeni wyrastają młode sadzonki. Tym sposobem, po kilku latach, z jednej juki tworzy się duża kępa wielu roślin.
Uprawa juki karolińskiej jest łatwa, bo roślina nie oczekuje zbyt wiele. Wystarczy jej dobrze nasłonecznione miejsce, przepuszczalna gleba, odrobina nawozu i oszczędne podlewanie. Gdy zapewnimy jej to wszystko, będzie bujnie rosła i pięknie kwitła.
Juka karolińska – uprawa, pielęgnacja
Podstawą sukcesu w uprawie juki karolińskiej jest właściwie dobrane miejsce. Juka musi mieć dużo przestrzeni i dużo słońca. W półcieniu rośnie znacznie słabiej, a w cieniu ginie. Lubi nasłonecznione, lekkie wzniesienia, na których prezentuje się wyjątkowo malowniczo. Ziemia powinna koniecznie być lekka i przepuszczalna, o zasadowym odczynie. Nieprzepuszczalne podłoże spowodować może gnicie korzeni i więdnięcie liści. Roślina nie lubi nadmiaru wody i ciągłej wilgoci, woli raczej suszę.
Po zimie, na początku wegetacji, warto zasilić ją wieloskładnikowym nawozem ogrodniczym i odkwasić glebę dolomitem lub kredą zasadową. W roli nawozu dobrze sprawdzi się też popiół drzewny i kompost.
Zielone, biało-zielone lub żółto-zielone liście juki, po zeschnięciu należy obrywać. Trzeba robić to w grubych rękawicach, bo liście są grube, sztywne i tak ostre na krawędziach, że można się nimi skaleczyć. Także kwiatostan po kwitnieniu powinno się ściąć, chyba że chcemy, by roślina wytworzyła nasiona.
Juka karolińska to roślina bardzo uparta, dlatego wybór miejsca dla niej trzeba dobrze przemyśleć. Duża juka nie da się łatwo ani wyprosić z ogrodu, ani przesadzić. Korzenie rosną bardzo głęboko i są niezwykle trudne do usunięcia. Nawet niewielkie ich części pozostawione w ziemi potrafią latami wypuszczać i przypominać o sobie.
Juka karolińska – rozmnażanie
Rozmnażanie juki jest bardzo proste. Po przekwitnięciu, gdy roślina zamiera, pojawiają się u jej podstawy nowe kępy – sadzonki, które należy ostrym nożem wyciąć i ukorzenić. Do ukorzenienia juka potrzebuje jedynie ukorzeniacza i doniczki wypełnionej mieszanką torfu i piasku. Można ją także wsadzić bezpośrednio do gruntu. Młode juki lubią zraszanie, ale nie należy z nim przesadzać.
Gdy uda nam się wyhodować nasiona juki, wysiewamy je do zwykłej ziemi ogrodniczej, podlewamy i odstawiamy w ciepłe, suche miejsce. Po miesiącu siewki należy przepikować i wsadzić do osobnych doniczek, a po roku przesadzić do ogrodu.
Juka karolińska – choroby
Juka jest odporna i rzadko choruje. Najczęściej zdarza się porażenie liści, na których pojawiają się brązowe plamy, czasem z szarym nalotem. Najprawdopodobniej jest to wynik zbyt wilgotnego i mało nasłonecznionego miejsca. Należy wtedy ograniczyć podlewanie, zadbać o przepuszczalność podłoża i w miarę możliwości zlikwidować cień.
Drugą przypadłością, która może dotknąć jukę karolińską, jest fytoftoroza, która zdarza się przy zbyt wilgotnym i zbyt zimnym podłożu. Roślina staje się brązowa i przestaje rosnąć, pomóc może wtedy oprysk specjalnym preparatem.
Opryski trzeba wykonywać także w przypadku szkodników. Na juce często pojawiają się wełnowce, wciornastki i mszyce. Te ostatnie często potrafią opanować cały kwiatostan.
Juka karolińska – zimowanie
Juka jest co prawda zimozielona i mrozoodporna, ale skrajnie niskie temperatury, które się czasami zdarzają w naszym klimacie, mogą jej zaszkodzić. Dlatego pod koniec jesieni liście można luźno związać i przykryć choćby dużym, tekturowym pudełkiem. Dla ochrony korzeni wystarczą gałęzie iglaków. Roślinę należy odkryć najpóźniej na przełomie marca i kwietnia.
Dorota Filip
Fot. _Alicja_, pixabay.com
Opuchlaki – skuteczne sposoby na szkodniki w ogrodzie