Muszka plamoskrzydła, jest w Polsce nowym gatunkiem inwazyjnym, który atakuje polskie sady i jagodniki. Pierwsze, nieliczne, dorosłe muchówki zostały odłowione w 2014 roku i na początku nic nie wskazywało na to, że w przyszłości będą przyczyną dotkliwych dla producentów strat. Co spowodowało, że muszka plamoskrzydła znalazła dla siebie tak dogodną niszę ekologiczną w Polsce? Dlaczego jest groźna i trudna do zwalczania? Na pytania odpowiadamy w artykule.
Muszka plamoskrzydła pochodzi z Azji Wschodniej i jest gatunkiem pokrewnym do muszki owocowej. Podstawowa różnica polega na tym, że muszka plamoskrzydła atakuje zdrowe owoce, a rodzime owocówki są wabione przez te uszkodzone oraz przejrzałe. Muszka plamoskrzydła rozprzestrzeniła się na świecie poprzez transport porażonych owoców. W Europie, po raz pierwszy, jej obecność odnotowano w 2008 roku, w Polsce w 2014 roku.
Postępujące ocieplenie klimatu spowodowało, że muszka plamoskrzydła znalazła w Polsce dogodną niszę ekologiczną. Szacuje się, że w naszych warunkach klimatycznych, w ciągu sezonu wegetacyjnego może pojawić się od trzech do dziewięciu, nakładających się na siebie, pokoleń tego szkodnika.
Samica muszki plamoskrzydłej za pomocą bardzo silnego pokładełka nacina skórkę i składa jaja do miąższu zdrowych owoców. Żerujące larwy powodują robaczywienie owoców i dyskwalifikację handlową plonu. Ogromnym zagrożeniem dla plantatorów jest także fakt, że rozpoznanie żerowania muszki plamoskrzydłej jest bardzo trudne. To z kolei może spowodować, że problem nie zostanie wykryty na czas.
Prognozuje się, że w najbliższych latach problem z muszką plamoskrzydłą będzie narastać, a wielu plantatorów straci swoje zbiory.
Monitoring muszki plamoskrzydłej powinien być prowadzony już od samego początku okresu wegetacji na jak największym obszarze każdego sadu i jagodnika. Tylko wczesne wykrycie tego szkodnika pozwala na jego skuteczne zwalczenie i minimalizację wyrządzonych strat.
Najlepszą metodą obserwacji plantacji jest wykorzystanie pułapek z płynem wabiącym, które zawiesza się na wysokości owocowania drzew i krzewów. Ważne jest, aby na samym początku okresu wegetacji nie umieszczać pułapek bezpośrednio w sadzie lub jagodniku, gdyż będą zwabiać dorosłe muchówki.
Muszka plamoskrzydła – progi zagrożenia
– 10 dorosłych osobników odłowionych w ciągu tygodnia – zagrożenie niskie
– 10–100 dorosłych osobników odłowionych w ciągu tygodnia – zagrożenie średnie
– 100–300 dorosłych osobników odłowionych w ciągu tygodnia – zagrożenie wysokie
– >300 dorosłych osobników odłowionych w ciągu tygodnia – zagrożenie bardzo wysokie
Muszka plamoskrzydła, ze względu na dynamiczny rozwój oraz rozciągnięty w czasie okres dojrzewania owoców, jest owadem trudnym do zwalczania. Aby chronić sady i jagodniki konieczne jest przestrzeganie higieny uprawy, w tym usuwanie wszystkich owoców z plantacji.
W przypadku pojawu szkodnika należy jak najszybciej podjąć działania ukierunkowane na zniszczenie jego dorosłych form. Zwalczanie chemiczne powinno być oparte na preparatach o krótkim okresie karencji oraz wysokiej selektywności wobec owadów pożytecznych. Przykładem takiego środka jest Exirel®, który nie tylko zwalcza formy dorosłe muszki plamoskrzydłej, ale również wpływa na wylęgające się z jaj larwy, ograniczając tym samym rozrastanie się populacji.
artykuł sponsorowany
Posiadacz gospodarstwa rolnego chcący rozszerzyć zakres upraw roślin, albo potrzebuje dodatkowych pastwisk lub łąk na…
Burak cukrowy jest drugim na świecie źródłem cukru. W naszej strefie klimatycznej dzierży niepodważalną palmę…
Ilość „produkowanych” przez gospodarstwa domowe odpadów wzrasta z każdym rokiem. Na szczęście wzrasta też świadomość,…
Przedsiębiorstwo PIKO to producent przemysłowych zbiorników ze stali nierdzewnej. Wysoka jakość produkcji doceniana jest przez…
W kalendarzu rolniczym warto zapisać sobie datę 15 marca 2024 roku. To właśnie w tym…
Są symbolem późnej jesieni, odchodzenia, pamięci. To o nich śpiewał Mieczysław Fogg, a cała Polska…