Po ostatnim sezonie, kiedy okazało się, że słabością producentów rolnych obniżającą ich pozycję negocjacyjną w relacjach z przedsiębiorcami skupującym owoce i warzywa, rząd zaczął bardziej niż dotychczas zachęcać rolników do tworzenia grup i organizacji producentów.
Rolnicy, którzy zdecydowali się na założenie grupy lub organizacji producentów, mogą skorzystać z pomocy finansowej przyznawanej z Budżetu Unii Europejskiej, w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020. Nabór wniosków trwa od 15 listopada do 21 grudnia 2018 r. Nie jest to pierwszy tego typu nabór – w ubiegłych latach zostały przeprowadzone już trzy nabory wniosków.
O wsparcie w ramach PROW na lata 2014 – 2020 mogą ubiegać się nowe grupy producentów rolnych, uznane przez dyrektora oddziału regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie wcześniej niż 29 grudnia 2017 r. Grupy producentów rolnych ubiegające się o dofinansowanie muszą spełniać jeszcze jeden warunek – powinny składać się z osób fizycznych i funkcjonować jako przedsiębiorca prowadzący mikro, małe lub średnie przedsiębiorstwo.
Nawet mimo spełnienia wyżej wskazanych wymogów, grupa producentów obejmująca członków lub ich małżonków, którzy otrzymali dotacje na rozpoczęcie działalności ze środków UE, a nie byli członkami grupy lub organizacji producentów utworzonej ze względu na ten sam produkt lub grupę produktów. Z programu wsparcia zostały też wyłączeni producenci drobiu i mięsa lub jadalnych podrobów drobiowych.
Warunkiem otrzymania dofinansowania jest też zadeklarowanie realizacji planu biznesowego w celu osiągnięcia jego założeń w trakcie trwania pięcioletniego okresu wsparcia. Ten warunek może być trudno spełnić grupom, które ze względu na złą sytuację finansową są bliskie końca działalności, niż jej rozwoju.
Grupa producentów może ubiegać się o przyznanie maksymalnie 100.000 euro, ale w każdym roku pięcioletniego okresu trwania dofinansowania, czyli łącznie do 500.000 euro! To niebagatelna suma, ale żądane kwoty muszą być poparte przychodami netto osiąganymi przez przedsiębiorstwo prowadzone przez grupę producentów. W pierwszym roku można ubiegać się o wsparcie w wysokości 10% przychodów netto, w drugim – 8%, w trzecim – 6%, w czwartym – 5%, a w piątym jedynie 4%. Na etapie obliczania przychodów pojawia się kolejna trudność związana z ubieganiem się o dofinansowanie.
W programie przyznawania wsparcia zastrzeżono, że odbiorcami produktów sprzedawanych przez grupę producentów nie mogą być:
Powiązanie kapitałowe lub osobowe może być bezpośrednie, albo pośrednie. Obie formy są zakazane. Bezpośrednie powiązania występują m.in. w sytuacji, gdy odbiorca jest członkiem grupy, a pośrednie w sytuacji, gdy odbiorcą jest spółka, której udziałowcem jest inna spółka, w skład zarządu której wchodzi członek grupy, albo której członek jest wspólnikiem.
Pomoc jest realizowana w formie rocznych płatności przyznawanych co roku przez kolejne pięć lat od dnia uznania grupy producentów. Wnioski będą oceniane według kryteriów punktacji. Liczba uzyskanych punktów wyznaczy kolejność przyznawania pomocy. Im więcej punktów, tym szybciej można otrzymać dofinansowanie. Dodatkowe punkty można uzyskać m.in. za liczbę członków wynoszącą co najmniej 10 osób, ujęcie w planie biznesowym inwestycji związanych z zastosowaniem innowacyjnych technologii lub przeciwdziałaniem zmianom klimatu lub ochrony środowiska. Żeby uzyskać pomoc finansową, trzeba uzyskać co najmniej trzy punkty.
Tekst: Magdalena Lisek
Stratyfikacja nasion to technika, która polega na poddaniu nasion działaniu niskich temperatur i wilgoci w…
Traktor jest niezastąpionym wyposażeniem każdego gospodarstwa rolnego. Jednak pomimo coraz atrakcyjniejszych warunków zakupu i licznych…
Piwonie (Paeonia) to rośliny wieloletnie należące do rodziny piwoniowatych (Paeoniaceae). Znanych jest około 30 gatunków…
Zachowanie zdrowia kur to jeden z podstawowych obowiązków hodowców. Jest to proces skomplikowany, ale odpowiednie…
Hurtownia Magros BHP to idealne miejsce dla firm szukających wysokiej jakości odzieży roboczej, która zapewnia…
Niedawna dyskusja o słowach, jakich używamy na temat odchodzenia zwierząt, która przetoczyła się przez łamy…