Mięso z polskich gospodarstw nie dla wschodniego sąsiada, fot. Pixabay
Białoruś wprowadziła wówczas ograniczenie importu wieprzowiny po tym, jak pojawiły się nowe przypadki afrykańskiego pomoru świń. Ograniczenie dotyczyło takich województw, jak mazowieckie, lubelskie i podlaskie.
Ograniczenia importu wieprzowiny zostały wprowadzone także przez inne kraje leżące poza Unią Europejską, w tym Chiny. Zakaz importu wprowadzony w lutym obejmował nie tylko zakaz sprzedaży wieprzowiny, ale również świń i produktów przerobionych, mięsa dzików oraz trofeów łowieckich z tych gatunków, które są podatne na chorobę. Ponadto, Białoruś ograniczyła import pasz i dodatków paszowych pochodzenia zwierzęcego i roślinnego, również z ryb i drobiu.
Polscy producenci rekompensują sobie ograniczenia na rynkach azjatyckich poprzez zwiększenie eksportu wieprzowiny na rynki unijne, m.in. na rynek niemiecki. Niemniej i to nie uchroni polskich producentów, jeżeli pojawią się kolejne ogniska afrykańskiego pomoru świń.
Temat zakazu importu wieprzowiny jest nadal aktualny, w związku z jego utrzymywaniem się. Nie chodzi tu o złą wolę Białorusi czy Chin, tylko o przepisy – a dokładniej mówiąc regulacje ustanowione w ramach Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt. W ich świetle wznowienie handlu może nastąpić najwcześniej po upływie roku od zwalczania choroby. Co gorsza, w przypadku krajów azjatyckich zakaz importu nie dotyczy poszczególnych województw, ale całego kraju.
Należy podkreślić, że w 2017 r. przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF) zostały stwierdzone wyłącznie na terenie trzech, wspomnianych na wstępie województw. Jednakże koszty realizacji programu zwalczania ASF będzie kosztować Polskę około 25 mln złotych. Polski rząd zwrócił się do Komisji Europejskiej z wnioskiem o współfinansowanie ze środków unijnych w wysokości ok. 22 mln zł. Realizowane i planowane działania są ukierunkowane na zwalczanie i zapobieganie dalszego rozprzestrzeniania się ASF w kraju. Program przewiduje również badania laboratoryjne w kierunku wykrycia przypadków afrykańskiego pomoru świń. Konieczne jest również sfinansowanie działalności odłowni żywołownych do odłowu zwierząt i zakup kontenerów chłodniczych dla prawidłowego przetrzymywania tusz dzików.
Inspekcja weterynaryjna prowadzi kampanię informacyjną – ogólnie dla społeczeństwa, a także specjalną dla rolników i myśliwych, samorządów oraz producentów żywności pochodzenia zwierzęcego i pasz. W ramach kampanii można uzyskać podstawowe informacje na temat tej choroby, m.in. na temat objawów zakażenia wirusem ASF u świń.
Tekst: Magdalena Lisek
Stratyfikacja nasion to technika, która polega na poddaniu nasion działaniu niskich temperatur i wilgoci w…
Traktor jest niezastąpionym wyposażeniem każdego gospodarstwa rolnego. Jednak pomimo coraz atrakcyjniejszych warunków zakupu i licznych…
Piwonie (Paeonia) to rośliny wieloletnie należące do rodziny piwoniowatych (Paeoniaceae). Znanych jest około 30 gatunków…
Zachowanie zdrowia kur to jeden z podstawowych obowiązków hodowców. Jest to proces skomplikowany, ale odpowiednie…
Hurtownia Magros BHP to idealne miejsce dla firm szukających wysokiej jakości odzieży roboczej, która zapewnia…
Niedawna dyskusja o słowach, jakich używamy na temat odchodzenia zwierząt, która przetoczyła się przez łamy…