Awaria w ciągniku – co robić?

części do Ursusa C 330
Awaria w ciągniku – co robić?, fot. pixabay

Wczesna jesień to czas intensywnych prac w polu. To właśnie w tym momencie maszyny rolnicze są najbardziej eksploatowane. Z jednej strony porządkujemy pole po zebranym zbożu, przygotowujemy je do nowego zasiewu, użyźniamy glebę przez mechaniczne rozdrobnienie ziemi.

Z drugiej – jesień to moment zbiorów wszelkiego rodzaju upraw. To w tym czasie pozyskujemy ziemniaki, buraki, marchew, a także ich odmiany pastewne. Również w ogrodach przełom lata i jesieni to czas największych zbiorów w Polsce. Zarówno w przypadku małych upraw przeznaczonych na własne potrzeby, jak i upraw masowych, dedykowanych przetwórstwu spożywczemu, nie sposób obyć się bez maszyn. Co jednak zrobić, jeśli w trakcie tej intensywnej pracy, maszyna odmawia współpracy?

Agrowies.pl = Rolnictwo – Sadownictwo – Ogrodnictwo –  Ochrona Roślin – Maszyny Rolnicze – Nawozy – Środki owadobójcze – Hodowla zwierząt – Finanse i Prawo dla Rolnika

Ciągnik w polu

Nawet najlepiej zadbana, regularnie serwisowana maszyna, może w trakcie intensywnej, ciągłej pracy ulec awarii. Co w takim przypadku powinien zrobić rolnik? W pierwszym odruchu może on chcieć wyzwać ekipę serwisową. Koszty takiej naprawy bywają jednak bardzo różne – wymiana zużytego łańcucha napędzającego heder to koszt kilkuset złotych. Natomiast zużycie wałów korbowych może wymagać naprawy wartej kilka tysięcy złotych. Uszkodzona szyba, zatarty silnik, zerwanie wałka – każda z tych awarii wyceniana jest osobo. Koszt naprawy i praca serwisantów w dużej mierze zależy nie tylko od skali uszkodzeń, lecz także typu i specyfiki sprzętu, który uległ zniszczeniu. Oczywiste jest, że w przypadku dość nowego sprzętu taka naprawa będzie zdecydowanie droższa, ze względu na większe skomplikowanie całego mechanizmu, jego duże uzależnienie od systemów zarządzających. Nie jest to jednak reguła. W przypadku starszego, acz nietypowego ciągnika, rzadko już na przykład używanego do prac polowych, ze względu na problemy z dostępnością części zamiennych, cena naprawy również może okazać się wysoka.

Samodzielna naprawa

Alternatywą dla napraw przeprowadzanych przez specjalistów jest samodzielne usunięcie awarii. Sporo osób, mimo dużej wiedzy, jaką dysponują w zakresie budowy i specyfiki wykorzystywanego sprzętu, nie decyduje się na jej przeprowadzenie. Wynika to najczęściej z problemów z dostępem do części wymiennych. Nie zawsze w pobliżu znajduje się sklep z artykułami i sprzętem rolniczym, w którym brakujące części można byłoby zamówić. W takiej sytuacji spora część rolników, zamiast tracić czas na poszukiwania części, woli zamówić ekipę serwisową. Jeśli jednak tylko dostępność sprzętu stanowi problem w samodzielnej wymianie uszkodzonej części, to można go w prosty sposób rozwiązać. Wystarczy skorzystać z oferty sklepów internetowych, takich jak hurtownia rolnicza. Bez problemów dostaniemy w niej na przykład części do Ursusa C 330 oraz New Hollanda, a także wielu innych modeli.